OD AUTORA – Kilka lat temu zamieściłem w „Naszym Dzienniku” płatne ogłoszenie, w którym zaprotestowałem przeciwko nieuwzględnieniu w eurokonstytucji – nie użyję, za pewnym publicystą, wyrazu eurokonstytuanta – wartości chrześcijańskich.
Prawdziwy limeryk, prócz niezmiennej formy, musi zawierać nazwę geograficzną (kraj, miasto, rzekę, górę, dolinę, zatokę) i powinien być plugawy. Im plugawszy tym lepiej.